zdjęcia - Jarosław Komorowski
"Jezu cichy i pokornego Serca, uczyń serce moje według Serca Twego".
"Miłosierny Jezu, codziennie pomnażaj we mnie ufność w miłosierdzie
Twoje, abym zawsze i wszędzie dawał świadectwo o Twojej bezgranicznej
dobroci i miłości."
Te i inne piękne rozważania oparte na Piśmie Świętym i Dzienniczku Św. Siostry Faustyny stały się treścią naszej dzisiejszej modlitwy podczas Nabożeństwa Drogi Krzyżowej na cmentarzu komunalnym w Kłodzku, które przygotował o. Augustyn wraz z młodzieżą z duszpasterstwa przy Parafii Matki Bożej Różańcowej w Kłodzku oraz z Braćmi Postulantami.
Delikatna jak na tę porę roku aura oraz zaproszenie skierowane do wszystkich kłodzczan we wszystkich parafiach zaowocowało bardzo znaczącą liczbą uczestniczących w tym nabożeństwie (niektórzy doliczyli się ok. 1 tys. osób, czyżby?) Ale nie liczba u najważniejsza. Liczy się to, że po raz kolejny wielu z nas odpowiedziało "tak" na zaproszenie do modlitwy, tym razem za zmarłych.
Na zakończenie spotkania wszyscy otrzymali cytaty z Dzienniczka Siostry Faustyny zapakowane w ciekawy i "sprytny", jak twierdzą niektórzy, sposób - przez młodzież z duszpasterstwa oo. franciszkanów. Wielu poczuło się dotkniętych w sposób bardzo osobisty tymi cytatami, co można było usłyszeć podczas rozmów w trakcie drogi do domu.
Na zakończenie spotkania wszyscy otrzymali cytaty z Dzienniczka Siostry Faustyny zapakowane w ciekawy i "sprytny", jak twierdzą niektórzy, sposób - przez młodzież z duszpasterstwa oo. franciszkanów. Wielu poczuło się dotkniętych w sposób bardzo osobisty tymi cytatami, co można było usłyszeć podczas rozmów w trakcie drogi do domu.
Poniżej pełny tekst rozważań. Zapraszamy!
Jarosław Komorowski
Jarosław Komorowski
Droga Krzyżowa
o życiu wewnętrznym, oparta
na Piśmie Świętym i Dzienniczku s. Faustyny
- Modlitwa wstępna:
Miłosierny Panie, mój Mistrzu, chcę wiernie iść za
Tobą, chcę Cię naśladować w moim życiu w sposób coraz doskonalszy,
dlatego proszę, abyś przez rozważanie Twej męki udzielił mi łaski coraz
lepszego rozumienia tajemnic życia duchowego.
Maryjo, Matko Miłosierdzia, zawsze wierna Chrystusowi, prowadź mnie
śladami bolesnej męki swego Syna i uproś mi potrzebne łaski do owocnego
odprawienia tej drogi krzyżowej. Ofiaruję ją w intencji: (np. kapłanów,
osób zakonnych i wszystkich, którzy dążą do doskonałości).
- Stacja I - Pan Jezus przed sądem
"Arcykapłani i cała Wysoka Rada szukali fałszywego świadectwa przeciw
Jezusowi, aby Go zgładzić. Lecz nie znaleźli, jakkolwiek występowało
wielu fałszywych świadków" (Mt 26, 59-60).
|
Jezus:
Nie dziw się temu, że jesteś nieraz niewinnie posądzana. Ja z miłości ku tobie najpierw wypiłem ten kielich cierpień niewinnych (Dz. 289). Kiedy byłem przed Herodem, wypraszałem ci łaskę, abyś się umiała wznieść ponad wzgardę ludzką i wiernie szła Moimi śladami (Dz. 1164).
s. F.: Jezu, jesteśmy wrażliwi na mowę i zaraz
chcemy odpowiadać, a nie zważamy na to, czy jest w tym wola Boża,
żebyśmy mówili. Dusza milcząca jest silna, żadne przeciwności nie
zaszkodzą jej, jeżeli wytrwa w milczeniu. Dusza milcząca jest zdolna do
najgłębszego zjednoczenia z Bogiem (Dz. 477).
Miłosierny Jezu, dopomóż mi, abym umiał przyjąć każdy ludzki sąd i nie
dopuść, abym kiedykolwiek wydał skazujący wyrok na Ciebie w bliźnich
moich.
- Stacja II - Pan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
"Piłat wziął Jezusa i kazał Go ubiczować. A żołnierze uplótłszy koronę z
cierni, włożyli Mu ją na głowę i okryli Go płaszczem purpurowym. Potem
podchodzili do Niego i mówili: Witaj Królu Żydowski (...). Jezus wyszedł
na zewnątrz w koronie cierniowej i w płaszczu purpurowym. Piłat rzekł
do nich: Oto Człowiek. Gdy ujrzeli Go arcykapłani i słudzy, zawołali:
Ukrzyżuj, ukrzyżuj!" (J 19, 1- 6).
|
Jezus:
Nie lękaj się cierpień, Ja jestem z tobą (Dz. 151). Im bardziej ukochasz cierpienie, tym miłość twoja ku Mnie będzie czystsza (Dz. 279).
s. F.: Jezu, dziękuję Ci za codzienne drobne
krzyżyki, za przeciwności w moich zamiarach, za trud życia wspólnego, za
złe tłumaczenie intencji, za poniżanie przez innych, za cierpkie
obchodzenie się ze mną, za słabe zdrowie i wyczerpanie sił, za zaparcie
się własnej woli, za wyniszczenie swego ja, za nieuznanie w niczym, za
pokrzyżowanie wszystkich planów (Dz. 343).
Jezu miłosierny, naucz mnie cenić trud życia, chorobę, każde cierpienie i z miłością dźwigać ten codzienny krzyż.
- Stacja III - Pan Jezus pierwszy raz upada pod krzyżem
"Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas się obrócił ku własnej
drodze, a Pan zwalił na Niego winy nas wszystkich (...). A On poniósł
grzechy wielu i oręduje za przestępcami" (Iz 53, 6.12).
|
Jezus:
Uchybienia dusz mimowolne nie powstrzymują miłości Mojej (...) ani nie
przeszkadzają Mi jednoczyć się z nimi, ale uchybienia chociażby
najdrobniejsze, a dobrowolne, te tamują łaski Moje. I takich dusz nie
mogę obsypywać swymi darami (Dz. 1641).
s. F.:
O Jezu mój, jak bardzo jestem skłonna do złego. To zmusza mię do
ustawicznego czuwania nad sobą, ale nie zrażam się niczym, ufam łasce
Bożej, która w największej nędzy obfituje (Dz. 606).
Miłosierny Panie, zachowaj mnie przed każdą, choćby najmniejszą, ale dobrowolną i świadomą niewiernością.
- Stacja IV - Pan Jezus spotyka swoją Matkę
"Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na
znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie" (Łk
2, 34-35).
|
Jezus:
Choć wszystkie dzieła z woli Mojej powstające, są narażone na wielkie
cierpienia, to jednak rozważ, czy które z nich jest narażone na większe
trudności, jak dzieło bezpośrednio Moje - dzieło Odkupienia. Nie
powinnaś się zbyt przejmować przeciwnościami (Dz. 1643).
s. F.:
Ujrzałam Najświętszą Pannę (...), która zbliżyła się do mnie i przytuliła mnie do siebie, i rzekła mi te słowa: Bądź odważna, nie lękaj się złudnych przeszkód, ale wpatruj się w mękę Syna Mojego, a tym sposobem zwyciężysz (Dz. 449).
Maryjo, Matko Miłosierdzia, bądź przy mnie zawsze, zwłaszcza w cierpieniu, jak byłaś na drodze krzyżowej swojego Syna.
- Stacja V - Szymon Cyrenejczyk pomaga dźwigać krzyż Panu Jezusowi
"Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który
wracał z pola i włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem" (Łk 23,
26).
|
Jezus:
Dopuszczam (...) przeciwności (...), aby pomnożyć twoje zasługi. Nie za
pomyślny wynik nagradzam, ale za cierpliwość i trud dla Mnie podjęty (Dz. 86).
s. F.:
O Jezu mój, Ty nagradzasz nie za pomyślność czynu, ale za szczerą wolę i
trud podjęty, dlatego jestem zupełnie spokojna, chociażby wszystkie
poczynania i wysiłki moje zostały zniweczone albo nigdy nie
urzeczywistnione. Jeżeli zrobię wszystko, co jest w mej mocy, reszta nie
do mnie należy (Dz. 952).
Jezu, mój Panie, niech każda myśl, słowo, działanie będą podjęte wyłącznie z miłości do Ciebie. Oczyszczaj moje intencje.
- Stacja VI - Weronika ociera twarz Panu Jezusowi
"Nie miał On wdzięku ani też blasku, aby na Niego popatrzeć, ani
wyglądu, by się nam podobał. Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi Mąż
boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś przed kim się twarz zakrywa.
Wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic" (Iz 53, 2-3).
|
Jezus:
Wiedz o tym, że cokolwiek dobrego uczynisz jakiejkolwiek duszy, przyjmuję jakobyś Mnie samemu to uczyniła (Dz. 1768).
s. F.:
Uczę się być dobrą od Jezusa, od Tego, który jest dobrocią samą, abym mogła być nazwana córką Ojca niebieskiego (Dz. 669). Wielka miłość umie zamieniać rzeczy małe na rzeczy wielkie i tylko miłość nadaje czynom naszym wartość (Dz. 303).
Panie Jezu, Mistrzu mój, spraw, aby moje oczy, ręce, usta, serce... były miłosierne. Przemieniaj mnie w miłosierdzie.
- Stacja VII - Drugi upadek Pana Jezusa
"On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy
Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego" (Iz 53, 4).
|
Jezus:
Przyczyną twoich upadków jest to, że za wiele liczysz sama na siebie, a za mało się opierasz na Mnie (Dz. 1488). Wiedz, że sama z siebie nic nie możesz (Dz. 639). Nawet łask Moich nie jesteś zdolna przyjąć bez szczególnej pomocy Mojej (Dz. 738).
s. F.:
Jezu nie pozostawiaj mnie samej (...). Ty, Panie, wiesz, jak jestem
słaba. Jestem przepaścią nędzy, jestem nicością samą, więc cóż w tym
będzie dziwnego, jeżeli mnie pozostawisz samą i upadnę (Dz. 1489). Więc Ty, Jezu, musisz być ustawicznie ze mną, jak matka przy słabym dziecku - więcej nawet (Dz. 264).
Niech mnie wspiera łaska Twoja, Panie, abym nie upadał ciągle w te same
błędy; a gdy upadnę, pomóż powstać i wysławiać Twoje miłosierdzie.
- Stacja VIII - Pan Jezus poucza jerozolimskie niewiasty
"A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad
Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: Córki jerozolimskie, nie
płaczcie nade Mną: płaczcie raczej nad sobą" (Łk 23, 27-28).
|
Jezus:
O, jak miła jest Mi żywa wiara (Dz. 1421). Pragnę, ażeby było w was więcej wiary w chwilach obecnych (Dz. 352).
s. F.:
Gorąco proszę Cię, Panie, abyś raczyt wzmacniać wiarę moją, bym w życiu
codziennym i szarym nie kierowała się usposobieniem ludzkim, ale duchem.
O, jak wszystko ciągnie człowieka do ziemi, ale wiara żywa utrzymuje
duszę w wyższych sferach, a miłości własnej przeznacza miejsce dla niej
właściwe - to jest ostatnie (Dz. 210).
Miłosierny Panie, dziękuję za chrzest święty i łaskę wiary. Ciągle na nowo wołam: Panie, wierzę, przymnóź mi wiary!
- Stacja IX - Pan Jezus po raz trzeci upada pod krzyżem
"Dręczono Go, lecz sam się dał gnębić, nawet nie otworzył ust swoich.
Jak baranek na rzeź prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak
On nie otworzył ust swoich (...). Spodobało się Panu zmiażdżyć Go
cierpieniem" (Iz 53, 7-10).
|
Jezus:
Wiedz, że największą przeszkodą do świętości jest zniechęcenie i
nieuzasadniony niepokój; on ci odbiera możność ćwiczenia się w cnocie
(...). Ja jestem zawsze gotów ci przebaczyć. Ile razy Mnie o to prosisz,
tyle razy wysławiasz miłosierdzie Moje (Dz. 1488).
s. F.:
Jezu mój, pomimo Twych łask, jednak czuję i widzę całą nędzę swoją.
Zaczynam dzień walką i kończę go walką. Zaledwie się uporam z jedną
trudnością, to na jej miejsce powstaje dziesięć do zwalczenia, ale nie
martwię się tym, bo wiem dobrze, że to jest czas walki, a nie pokoju (Dz. 606).
Miłosierny Panie, oddaję Ci to, co jest wyłączną moją własnością, czyli
grzech i ludzką słabość. Błagam Cię, niech nędza moja utonie w
niezgłębionym miłosierdziu Twoim.
- Stacja X - Pan Jezus z szat obnażony
"Żołnierze (...) wzięli Jego szaty i podzielili je na cztery części, dla
każdego żołnierza po części; wzięli także tunikę. Tunika zaś nie była
szyta, ale cała tkana od góry do dołu. Mówili więc między sobą: Nie
rozdzierajmy jej, ale rzućmy o nią losy, do kogo ma należeć. Tak właśnie
miały się wypełnić słowa Pisma." (J 19, 23-24)
|
s. F.:
Stanął nagle Jezus przede mną obnażony z szat, okryty ranami na całym
ciele, oczy tonęły we krwi i łzach, twarz cała zeszpecona, pokryta
plwocinami. Wtem mi powiedział Pan:
Jezus:
Oblubienica musi być podobna do swego Oblubieńca.
s. F.:
Zrozumiałam te słowa do głębi. Tu nie ma miejsca na jakieś wątpliwości.
Podobieństwo moje do Jezusa ma być przez cierpienie i pokorę (Dz. 268).
Jezu cichy i pokornego Serca, uczyń serce moje według Serca Twego.
- Stacja XI - Ukrzyżowanie Pana Jezusa
"Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go i potrząsali głowami,
mówiąc: Ty, który burzysz przybytek i w trzech dniach go odbudowujesz,
wybaw sam siebie;
jeśli jesteś Synem Bożym, zejdź z krzyża! Podobnie arcykapłani z
uczonymi w Piśmie i starszymi, szydząc, powtarzali: Innych wybawiał,
siebie nie może wybawić (...). Zaufał Bogu, niechże Go teraz wybawi,
jeśli Go miłuje" (Mt 27, 39-43).
|
Jezus:
Uczennico Moja, miej wielką miłość do tych, którzy ci zadają cierpienie; czyń dobrze tym, którzy cię nienawidzą. (Dz. 1628).
s. F.:
O Jezu mój, Ty wiesz, jakich trzeba wysiłków, aby obcować szczerze i z
prostotą z tymi, od których natura nasza ucieka, albo z tymi, którzy czy
świadomie, czy tez nieświadomie zadali nam cierpienie. Po ludzku jest
to niemożliwe. W takich chwilach staram się odkryć, więcej niż kiedy
indziej w danej osobie, Ciebie, mój Jezu, i ze względu na Ciebie, czynię
dobro tym osobom (por. Dz. 766).
O Miłości najczystsza, zakróluj w całej pełni w moim sercu i daj ukochać to, co przekracza ludzką miarę (por. Dz. 328).
- Stacja XII - Pan Jezus umiera na krzyżu
"Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię, aż do
godziny dziewiątej (...). Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w
Twoje ręce powierzam ducha Mojego. Po tych słowach wyzionął ducha (Łk
23, 44-46). Gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali
Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i
natychmiast wypłynęła krew i woda" (J 19, 33-40).
|
Jezus:
To wszystko dla zbawienia dusz. Rozważ, co ty czynisz dla ich zbawienia (Dz. 1184).
s. F.:
Ujrzałam Pana Jezusa przybitego do krzyża. Kiedy Jezus chwilę na nim
wisiał, ujrzałam cały zastęp dusz ukrzyżowanych tak jak Jezus. I
ujrzałam trzeci zastęp dusz i drugi zastęp dusz. Drugi zastęp nie był
przybity do krzyża, ale dusze trzymały silnie w ręku krzyż;
trzeci zaś zastęp dusz nie był ani ukrzyżowany, ani (nie) trzymał w ręku
krzyża silnie, ale wlokły te dusze krzyż za sobą i były niezadowolone.
Wtem rzeki mi Jezus:
Jezus:
Widzisz, te dusze, które są podobne w cierpieniach i wzgardzie do Mnie,
te też będą podobne i w chwale do Mnie; a te, które mają mniej
podobieństwa do Mnie w cierpieniu i wzgardzie - te też będą miały mniej
podobieństwa i w chwale do Mnie (Dz. 446).
Jezu, Zbawicielu mój, ukryj mnie w głębi swego Serca, bym zasilana Twoją
łaską, mogła upodobnić się do Ciebie w miłości krzyża i mieć udział w
Twojej chwale.
- Stacja XIII - Pan Jezus zdjęty z krzyża
"Na widok tego, co się działo, setnik oddał chwalę Bogu i mówił:
Istotnie, człowiek ten był sprawiedliwy. Wszystkie też tłumy, które
zbiegły się na to widowisko, gdy zobaczyły, co się działo, wracały bijąc
się w piersi. Wszyscy Jego znajomi stali z daleka" (Łk 23, 47-49).
|
Jezus:
Najmilsza jest Mi ta dusza, która wierzy mocno w dobroć Moją i zaufała
Mi zupełnie; obdarzam ją swoim zaufaniem i daję jej wszystko, o co prosi
(Dz. 453).
s. F.:
Uciekam się do Twego miłosierdzia, Boże łaskawy, któryś sam jeden jest
tylko dobry. Choć nędza moja wielka i przewinienia liczne, jednak ufam
miłosierdziu Twemu, boś jest Bóg miłosierdzia i od wieków nie słyszano,
ani nie pamięta ziemia, ani niebo, by dusza ufająca miłosierdziu Twemu
została zawiedziona (Dz. 1730).
Miłosierny Jezu, codziennie pomnażaj we mnie ufność w miłosierdzie
Twoje, abym zawsze i wszędzie dawał świadectwo o Twojej bezgranicznej
dobroci i miłości.
- Stacja XIV - Pan Jezus złożony do grobu
"Zabrali więc ciało Jezusa i obwiązali je w płótna razem z wonnościami,
stosownie do żydowskiego sposobu grzebania. A na miejscu, gdzie Go
ukrzyżowano był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie
złożono nikogo. Tam to więc, ze względu na żydowski dzieli
Przygotowania, złożono Jezusa" (J 19, 38-42).
|
Jezus:
Jeszcze nie jesteś w ojczyźnie, więc idź wzmocniona Mą łaską i walcz o
królestwo Moje w duszach ludzkich, a walcz jak dziecię królewskie, i
pamiętaj, że prędko miną dni wygnania, a z nimi i możność zbierania
zasług na niebo. Spodziewam się od ciebie (...) wielkiej liczby dusz,
które będą przez wieczność całą wysławiać miłosierdzie Moje (Dz. 1489).
s. F.:
Każdą duszę, którąś mi powierzył, Jezu, będę się starała wspomagać
modlitwą i ofiarą, aby łaska Twoja mogła w nich działać. O, wielki
Miłośniku dusz, Jezu mój, dziękuję Ci za to wielkie zaufanie, Żeś raczył
pod naszą opiekę oddać te dusze (Dz. 245).
Spraw, miłosierny Panie, aby ani jedna z tych dusz, któreś mi powierzył, nie zginęła.
- Modlitwa po drodze krzyżowej
Jezu mój, nadziejo moja jedyna, dziękuję Ci za tę księgę, którą
otworzyłeś przed oczyma duszy mojej. Tą księgą jest męka Twoja dla mnie z
miłości podjęta. Z tej księgi (uczę się), jak kochać Boga i dusze. W
tej księdze są zawarte (...) skarby nieprzebrane. O Jezu, jak mało dusz
Ciebie rozumie w Twoim męczeństwie miłości (...). Szczęśliwa dusza,
która zrozumiała miłość Serca Jezusowego (Dz. 304).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz